Soraya Kuracja Dotleniająca Krem na noc odżywczo-dotleniający

Jakiś czas temu pisałam o maseczce z serii Kuracja Dotleniająca, którą stosowała moja mama. Nie zużyła jej całej, ponieważ efekty ją mocno rozczarowały. Bojąc się, że krem który kupiła wraz z nią w zestawie będzie równie kiepski oddała go mnie a sobie kupiła Olaya.

Dla mnie ten krem to rewelacja.

OPAKOWANIE

Plastikowy słoiczek o standardowej pojemności 50 ml. Wygodnie się z niego wybiera krem.

ZAPACH 

Nierażący,zwyczajny.

KONSYSTENCJA

Lekka, łatwo się wchłania.

DZIAŁANIE

Kosmetyk ma za zadanie dotlenić skórę podczas snu, usunąć oznaki zmęczenia i stresu, opóżnić procesy starzenia się oraz pomóc cerze przeciwstawić się negatywnemu wpływowi środowiska. Sprawia, że skóra staje się miękka, wypoczęta, nawilżona.

SKŁADNIKI AKTYWNE 

Coralina Officinalis- zaopatruje skórę w łatwo przyswajalne mikro- i makroelementy (m.in. wapń, żelazo, mangam) stymulujące powstawanie ATP odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie komórek.

Kwas hialuronowy- nawilża, chroni przed wysuszeniem, odpowiada za poprawę poziomu spężystości.

Aktywna witamina E (tocopherol)- naturalny filt ochronny, neutralizujący wolne rodniki i opóżniający procesy starzenia się skóry.

 INNE SKŁADNIKI

Peg-8 (glikol polietylenowy oksyetylenowany 8 molami tlenku etylenu) -substancja ułatwiająca nawilżenie, zapobiegająca krystalizacji masy kosmetycznej przy ujściu słoika, rozpuszczalnik dla substancji aktywnych),

alantoina ( pochodna mocznika) działa regenerująco, zmniejsza pieczenie, wygładza,

isoprophyl myristrate (mirystynian isopropylu)- zapewnia dobry poślizg kosmetykowi, zmniejsza lepienie i tłustość kosmetyku, wiąże składniki kosmetyku,

ethylhexyl stearate (stearynian etyloheksylu)- ułatwia rozsmarowanie,

tocopheryl acedate (octan tocopherylu)- substancja o działaniu antyoksydacyjnym, hamująca procesy starzenia się skóry, wzmacnia barierę naskórka, utrudniając wnikanie substancji obcych i hamuje TEWL (transepitermalną utratę wody), zapobiega powstawaniu stanów zapalnych,

ascorbyl palmitate (palmitynian askorbylu) silny przeciwutleniacz, substancja o wielce efektywnym działaniu, wykazuje umiarkowane działanie złuszczające, wyrównuje koloryt, rozjaśnia przebarwienia. Zabezpiecza przed powstaniem nieprzyjemnego zapachu, przedłuża żywotność kosmetyku

ascorbic acid ( kwas cytrynowy)- rozjaśnia przebarwienia,

parrafinium liquidum (olej mineralny)- nadaje połysk, ma właściwości regenerujące.

MOJA OPINIA

Krem poprawi łwygląd mojej skóry. Po trzech tygodniach widzę, że jest ładniejsza, bardziej nawilżona. Mam mniejszy problem z niedoskonałościościami. Nie zauważyłam redukcji oznak zmęczenia i stresu bo takowych na mojej twarzy po prostu nie ma. Czy produkt opóżnia procesy starzenia? Pojęcia nie mam. Jestem młoda, nie wyglądam na swoje lata (ludzie dają mi 16-18 wiosen), więc tę kwestię pozostawiam bez komentarza. Dla mnie najważniejsze jest nawilżenie, brak tłustego filtru i brak uczucia pieczenia, szczypania czy innego dyskonfortu oraz wyraźna poprawa cery. Walka z wolnymi rodnikami i upływającym czasem póki co są dla mnie jedynie hasłami.

ZALETY

-wydajny,

- łatwo się wchłania,

-pozostawia po sobie efekt ukojenia,

-zawiera panthenol, ekstrakt Corralina Officinalis, kwas hialuronowy, ekstrakt hemolimfy (ma za zadanie dotlenić skórę)

-jest niedrogi (mama za zestaw krem + odżywka dała 10 zł),

-bogaty skład.

WADY

- parabeny i alkohol,

-DMDM (hydantoina) konserwant,pochodna formandehydu, substancji zawartej m.in. w dymie papierosowym, może powodować podrażnienia,

OCENA 5-

Jestem z niego zadowolona. A Wy jakich kremów na noc używacie?