Szampon arganowy Bingospa
Dziś recenzja kosmetyku na który natknęłam się przypadkowo robiąc zakupy z osiedlowym sklepiku. Odkąd zaczęłam czytać recenzje blogerek dotyczące Bingospa sama chciałam spróbować jakiegoś kosmetyku z tej polskiej firmy. Był to element mojej prywatnej listy życzeń. W końcu dorwałam szampom od nich, co mnie ucieszyło, ponieważ Johnson's Baby już się skończył a ja nie miałam ochoty znów wracać do Dove. Szampon arganowy Bingospa: rysopis Opakowanie Produkt sprzedawany jest w plastikowej butelce on pojemności 500 ml. Plastik jest koloru perłowego, gruby i twardy. Zamknięcie jest bardzo proste by nie rzec: prymitywne. Bez trudu można je otworzyć, co widziałam w sklepie: jeden z szampomów był otwarty i nosił ślady użytkowania (czytaj: brudne opakowanie). Ciężka sprawa z tym szamponem, a właściwie z jego opakowaniem. Swoje waży dlatego odradzam trzymanie mokrymi rękami: może się wyślizgnąć. Na szczęście miałam w podorędziu małą butelkę szamponu Dove do które