Rival de loop maseczka Pure skin
Dziś
recenzja naprawdę taniej i dobrej maseczki. Jej zakup był zupełnym
przypadkiem, impulsem, który zaowocował znalezieniem świetnej
maseczki z glinki.
Opakowanie:
Podwójna saszetka. Każda część mieści w sobie 8 ml maseczki, co
dla mnie wystarcza na 5 razy.
Zapach:
Mnie zapach tego kosmetyku kojarzy się z pastą do zębów.
Kolor
& konsystencja: Pure skin ma ładny, jasnozielony kolor wpadający
w biel. Jest konsystencji treściwego kremu, przyjemna i gładka.
Sposób
użycia: Nakładamy na oczyszczoną skrórę twarzy, szyi i dekoltu.
Po 10-15 minutach zmywamy. Używamy 1-2 razy w tygodniu.
Moje
wrażenia
Jestem
zaskoczona skutecznością tej maseczki. Pure skin nakłada się
łatwo, zasycha, ale nie tworzy na twarzy maski tak jak Dermaglin. Po
nałożeniu czułam lekkie, bardzo przyjemne szczypanie.
Ze
zmyciem Pure skin nie ma najmniejszego problemu. Nie trzeba szorować
twarzy ręcznikiem w nieskończoność by się pozbyć maseczki, co
jest dla mnie dużym plusem.
Po
użyciu maseczki skóra jest miękka. Uczucie to trwa ponad dobę.
Wypryski się zmieszają. Skóra wygląda po prostu lepiej. Pure skin
sprawdziła się na praktykach, gdy chciałam wyglądać ładnie bez
potrzeby malowania się. Wysusza krostki i za to ją najzwyczajniej w
świecie polubiłam.
Nie
bez znaczenia jest fakt, iż to produkt bardzo wydajny. Za niecałe 2
zł otrzymujemy opakowanie, które starczy na wiele razy. Ledwo
zużyłam jedną połówkę saszetki przez dwa tygodnie! Warto kupić
i spróbować, przynajmniej ja tak uważam. Pomijając specyficzny
zapach (który, na szczęście, dość szybko się ulatnia), całość
jest jak najbardziej in plus.
Ważne
składniki:
- kaolin (biała glinka, działająca oczyszczająco)
- wyciąg z jeżyny (działa ściagająco, oczyszczająco, zawiera witaminy A i C które odżywiają skórę i pomagają walczyć z niedoskonałościami)
- panthenol (prowitamina B5)
- olej sojowy (bogaty w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, zawiera witaminę E oraz sterole i bioflawonoidy),
- alantoina (zmniejsza zaczerwienienie i podrażnienie naskórka, działa nawilżająco i zmiękczająco
- bisabolol (aktywny czynnik pozyskiwany z rumianku lekarskiego o bardzo silnych właściwościach kojących i łagodzących).
Ocena:
5
Czy
kupię ponownie? Tak
Lubisz
maseczki Rival de Loop?
***
Zapraszam Cię na mój drugi blog: Orlika's stories. Znajdziesz tam moje opowidania. Od dawna marzyłam o takim blogu, cieszę się, że w końcu go założyłam.
***
Zapraszam Cię na mój drugi blog: Orlika's stories. Znajdziesz tam moje opowidania. Od dawna marzyłam o takim blogu, cieszę się, że w końcu go założyłam.
Tak to sa swietne maseczki z tej firmy, niedrogie, bardzo wydajne i skuteczne :) Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńNa studencką kieszeń najlepsze.
UsuńNie miałam, ale ja ogólnie jestem kiepska jeśli chodzi o używanie maseczek.
OdpowiedzUsuńlubię takie :*
OdpowiedzUsuńTej maseczki akurat jeszcze nie miałam, ale wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją kupić ! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdziła! Ja miałam od nich tylko jedną maseczkę truskawkową, ale niestety się nie sprawdziła. Za to bardzo lubię ich kapsułki nawilżające :)
OdpowiedzUsuńI haven't tried it, but I do love facial masks !!! xo
OdpowiedzUsuńhttp://stylesensemoments.blogspot.com/
Nie miałam, ale może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńtej maseczki jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ta maseczka to następca maseczki rozjaśniającej. Tamtą bardzo lubiłam, więc i tą polubię :)
OdpowiedzUsuńostatnio ta maska przemawiała do mnie by ją kupić ale ze względu na spore zapasy odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńJa miałam raz tylko maseczkę tej marki i to był dla mnie akurat niewypał.
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z glinki choć tej konkretnej jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńHave you ever considered about adding a little bit more than just your articles?
OdpowiedzUsuńI mean, what you say is fundamental and everything.
Nevertheless just imagine if you added some great
pictures or video clips to give your posts more, "pop"!
Your content is excellent but with images and video clips, this
blog could definitely be one of the most beneficial in its field.
Great blog!
My blog: best dating sites