Nowe ubranie w przerwie na reklamę
Dziś
post w formie poradnika jak łatwo, szybko i niedrogo przerobić
stare lub zbyt zwyczajne ubranie. Często przerabiam swą garderobę
by nadać jej indywidalny styl. Rzeczy z sieciówek nie muszą być
nudne. Wystarczą pomysł, chęci i kilka niezbędnych akcesoriów by
wyczarować coś nietuzinkowego.
Niezbędnik- od czego zacząć?
Moje
przybory do szycia trzymam w tym wiklinowym koszu. Ważne jest, by
mieć miejsce na swoje "skarby", tak by je łatwo znaleźć.
Czego
używam?
- Mocnych nici, najczęściech białych i czarnych, choć mam też kolorowe,
- Grubszych igieł które przebiją nawet dżins,
- Dwóch par nożyczek: mniejszych do prucia i obcinania nitki, dłuższych do skracania
- Akcesoriów do ozdabiania.
Czym
ozdabiam ubrania?
- Cekinami,
- Ozdobnymi guzikami,
- Koralikami,
- Szkiełkami,
- Koronkową taśmą,
- Czasem przeszyciami w kontrastowych kolorach.
Wybór
akcesoriów do ozdabiania jest naprawdę spory. Wystarczy pójść do
pasmanterii i wybrać coś dla siebie.
Kilka
zasad które stosuję podczas ozdabiania ubrań
1.
Mniej znaczy więcej. Wybieram jeden sposób ozdabiania (np.
przeszycia czy cekiny). Chcę wyglądać ciekawie a nie jak choinka.
2.
Nie wyrzucam dobrych ozdób. Jeśli zniszczyłmi się np. sweter z
aplikacją z korali to je odpruję. W ten sposób zostałam
posiadaczką m.in. tych kamieni
i
tych guzików:
Jest
to nie tylko modne (recykling) ale i rozsądne. Skoro coś może się
przydać po co to wyrzucać?
3.
Dokładność. Robię to dla siebie więc dokładnie sprawdzam czy
zabezpieczyłam nitkę. Inaczej robota pójdzie na marne a nie o to
mi chodzi.
4.
Cierpliwość. Czasami nić się plącze, koralik się połamie a Ty
masz tego wszystkiego dość. Najłatwiej rzucić wszystko i dać
sobie spokój. Ale większą satysfakcję da pokonanie przeciwności
i stworzenie czegoś własnego.
Trochę inspiracji
Przykłady
ubrań które ozdobiłam.
wystarczyło trzy guziki by odmienić kurtkę. kto powiedzia ł, że wszystkie guziki muszą być takie same ?! Na pewno nie ja.
Ta naszywka skrywa tajemnicę- plamę której nie umiałam sprać. Zakryłam ją i jest ok.
Lubie naszywać cekiny przy kieszeniach spodni i dżinsowych mini.Tytuł posta odnosi się do tego. iż wszystkie zaprezentowane sposoby na odmianę garderoby są proste i można je wykonać w przerwie na reklamę.
Mam
nadzieję, że zachęciłam Cię do sięgnięcia po nitkę i igłę.
Szycie potrafi dać dużo radości, jest dobrym ćwiczeniem dla rąk.
Podczas szycia ćwiczymy współpracę oko-ręka, czyli inaczej
mówiąc koordynację wzrokowo ruchową oraz małą motorykę.
Szycie, jak każda aktywność fizyczna pomaga w spalaniu kalorii a
przeświadczenie, iż zrobiło się coś wyjątkowego poprawi Twoje
samopoczucie.
Czy
lubisz ozdabiać ubrania, tworzyć coś nowego?
Ja ostatnio przerobiłam bluzkę na spódniczkę, szyjąc wszystko ręcznie, bo jeszcze się maszyny do szycia nie dorobiłam:D
OdpowiedzUsuńmam maszynę ale i tak wolę szyć ręcznię.
UsuńJa nie przerabiam ubrań, ale bardzo lubię wszelkie cyrkonie :)
OdpowiedzUsuńJa się do igły i nici w ogóle nie nadaję.
OdpowiedzUsuńniestety nie mam takich zdolności :/
OdpowiedzUsuńJak się ma dryg do takich rzeczy,to dlaczego nie :)
OdpowiedzUsuńJak wpadnę czasem na jakiś fajny pomysł, to też lubię poeksperymentować z ubraniami ;)
OdpowiedzUsuńwszystko świetnie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńTo Twoje szycie i przerabianie wygląda jak ubraniowa poezja... miło spojrzeć :-)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa że Tobie się podoba.
UsuńNie mam czasu niestety, wszystko robię w biegu, a telewizor widzę jedynie w weekend wieczorem, póki nie zasnę :)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, nie ma miejsce na nudę u Ciebie ;)
Nie umiem się nudzić.
UsuńOd zawsze wraz z mamą odrywałyśmy guziczki od starych ubrań, które nadawały się do wyrzucenia... nie wszystkie - tylko te interesujące. Czasami nawet ze względu na guziczki kupowałyśmy jakiś ciuch w SH. :) Mam dzięki temu drewniane guziczki które będą idealne dla Oliwierka. Takie rzeczy naprawdę się przydają i często są fajną ozdobą do np. zwykłej szarej marynarki
OdpowiedzUsuńJa też często kupuję jakiś ciuch w SH dla guzików czy koralików. Myślałam, że tylko ja tak mam.
Usuńja nawet guzika nie umiem ładnie przyszyć, fajny koszyk
OdpowiedzUsuńA mi się nie podoba. Dla mnie jest to zbyt tandetne i podchodzi modą z początku XXI wieku. Ale gratuluję chęci :)
OdpowiedzUsuńTandeta jest częścią mojego stylu i jestem z tego dumna.
UsuńPodziwiam Cię, ja to za leniwa jestem i mi się nie chce :P
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zakrycie plamy. Do głowy by mi to nie przyszło! :D Już wiem co teraz robić w takich sytuacjach :)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie przerabiałam, ale chyba mnie zainspirowałaś właśnie.
OdpowiedzUsuńmiło mi z tego powodu.
Usuń