Temat na pierwszą stronę
Witacie Dziś recenzja książki, którą po prostu uwielbiam. Mało która powieść zrobiła na mnie takie wrażenie jak najnowsze dzieło Umberto Eco. Dlaczego? O tym za chwilę. Tytuł oryginalny: Numero zero. Rok wydania: 2015 Ocena: 6 Trudne początki Umberto Eco przez lata był dla mnie wyłącznie autorem Imienia Róży : książki której nigdy nie skończyłam choć podchodziłam do niej cztery razy. Zawsze powód mojej rezygnacji był ten sam- nie lubię średniowiecza, ta epoka po prostu mnie nie interesuje i czytanie o niej jest dla mnie męką. Od wielu osób słyszałam pełne zachwytu opowieści o tejk książce, ja jednak zachwycona nie byłam. Na studiach poznałam Eco jako teoretyka literatury, twórcę teorii dzieła otwartego, i w tej odsłonie spodobał mi się on bardziej niż twórca owej nieszczęsnej książki. Dzięki teorii Eco zdałam dość dobrze egzamin z teorii literatury, przydawała mi się ona też później, gdy miałam dokonywać analizy utworów. Byłam pewna, iż więcej nie się