30 dni bez mydła
Witam
Na
pomysł testu, który dzisiaj opiszę, wpadłam czytając artykuł na
stronie zeberka.pl (tak, czasami czytam takie strony, są dobre do
odreagowana. Nie samą literaturą człowiek żyje.). Bohaterka tego
artykułu, młoda dziennikarka, przez trzydzieści dni myła twarz
używając tylko wody. Wszystkie środki myjące (toniki, mleczka,
mydła, micele itd.) były zakazane. Po upływie wyznaczonego czasu
miała ocenić, jak zmiana nawyków mycia twarzy wpłynęła na jej
cerę.
Test
powtórzyłam u siebie z ciekawości. Chcesz poznać wyniki?
Zasady testu
-myjemy
twarz dwa razy dziennie samą wodą, bez żadnych dodatków,
-używałam
zwykłej, zimnej wody z kranu,
-kiedy
robiłam maseczki również ściągałam je z twarzy tylko z pomocą
wody (i czasami ręcznika).
Rezultaty na zeberce
Dziennikarka
była zachwycona, mówiła, że dzięki temu eksperymentowi cera
poprawiła jej się tak bardzo, że ludzie pytali ją, co jest
przyczyną wypięknienia.
Rezultaty u mnie
-
bardzo widoczna poprawa nawilżenia skóry (wcześniej, gdy używałam
mydla, często miałam lekko suchą skórę, pomimo używana
nawilżających kremów, teraz jest o wiele lepiej),
-niedoskonałości
są mniejsze i szybciej znikają.
Eksperyment
poprawił odrobinę kondycję mojej skóry, ale nie było mowy o
efekcie wow. Żadnych komplementów pod swoim adresem nie słyszałam
z czego wnoszę, że nie wypiękniałam (Natalia smuci się z tego
powodu niepomiernie, aż łzy jej lecą... Cóż, samo odstawienie
mydła nie wystarczy, by być pięknością). Traktuję to jako
ciekawostkę i polecam dziewczynom, które się nie malują (Wiecie
dobrze, że ja się zaliczam do grupy niewiast, dla których temat
pełnego makijażu jest bardzo odległy. Co innego majsterkowanie czy
zabawa wiertarką...).
Czy
przerwę abstynencję? Nie! Dla tak nawilżonej skóry, jak mam
teraz, rozwiodłam się z mydłem na dobre. Nie ma po co być w
związku, który wysusza mi skórę.
Czy
Ty wzięłabyś udział w takim eksperymencie?
A takie mam pytanie - czym zmywać makijaż jak wszystkie środki myjące są zakazane? Ja tapety sobie zwykle nie robię, ale usta i rzęsy pomalowane być muszą, o! :D
OdpowiedzUsuńJa się nie maluję. W ogóle. Jestem naturalna.
UsuńAle przy takim eksperymencie ważne jest też to, jaki ma się rodzaj cery. Bo niektórym to wyjdzie na dobre, u innych nic nie zmieni, a jeszcze innym tylko zaszkodzi :-D Ja też nie używam mydła do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ten eksperyment wyszedł nawet dobrze, w każdym razie nie zaszkodził.
UsuńMyślę, że OGÓLNIE używanie MYDŁA do twarzy to kosmetyczne samobójstwo! Nawet do mycia ciała nie jest zbyt dobre, bo nadmiernie wysusza. Ale mycie samą wodą? Spróbowałam przez dwa dni, niestety, resztki makijażu sprawiły, że przytkana skóra upomniała się o swoje wysypem niezbyt lubianych pryszczy :(
OdpowiedzUsuńJa na szczęście się nie maluję, więc nie mam problemów gdy myję się tylko wodą.
Usuń