Witam! Dziś post-recenzja maseczki, którą kupiłam kilka miesięcy temu, zainteresowana zdjęciem z katalogu. Nigdy nie miałam maseczki z płatkami róży, dlatego postanowiłam wypróbować kosmetyk z Avonu. Różana maseczka Opakowanie: Przezroczysty słoik o pojemności 75 ml (standard dla tej firmy), z solidną zakrętką, prosty design, czytelna informacja na opakowaniu. Kolor, zapach, konsystencja: Maseczka ma oszałamiający zapach róży, niczym bukiet z kwiaciarni, i to mnie w nim ujęło. Kolor też jest piękny, żywoczerwony, komponujący się płatkami prawdziwych kwiatów, nadających kosmetykowi wygląd aromatycznej świeczki (przynajmniej ja zauważyłam taką analogię). Co do konsystencji: jest żelowa, bardzo lekka i przyjemna dla skóry. Sposób użycia: Tej maseczki Avon się nie zmywa, co jest bardzo miłe dla leniwców takich, jak ja. Wystarczy nałożyć ją dwa razy w tygodniu i poczekać, aż się wchłonie, co następuje wyjątkowo szybko. Nie trzeba nakł...